Sprawdziłeś jaki % wynagrodzenia prognozuje Ci wypłacać ZUS w przyszłości i zastanawiasz się, czy można coś z tym zrobić?
Unikając coraz popularniejszego clickbait-u odpowiedź chcemy dać od razu. Tak, można coś z tym zrobić! I to na odmiennych warunkach w porównaniu do Zakładu Ubezpieczeń społecznych.
W ZUS nie wiemy, czy i ile dokładnie emerytury otrzymamy. Jak to wygląda w dożywotniej prywatnej emeryturze?
Jedną z ważniejszych różnic jest to, że już przy zawieraniu umowy znamy wysokość świadczenia, jakie będzie nam dożywotnio wypłacane. Ogromną zaletą jest też zabezpieczenie sytuacji zgonu. W ZUS prawie nic po nas nie zostaje, w prywatnych emeryturach jest zupełnie odwrotnie. Możliwości jest wiele, dlatego dopiero po spotkaniu ustalamy konkretny plan na emeryturę.
Jak działa mechanizm takiego rozwiązania?
Dzięki swojej prostocie może być on skuteczny. Do wieku określanego samodzielnie na umowie opłacamy składki, a następnie po jego osiągnięciu zostaje nam wypłacane dożywotnie świadczenie, którego wielkość znamy od samego początku.
Co się dzieje w przypadku zgonu?
To zależy od momentu, w którym ta sytuacja się wydarzy. Jeżeli stanie się to przed osiągnięciem wieku otrzymywania świadczenia, wpłacone składki zostaną zwrócone wyznaczonej osobie. Jeżeli natomiast stanie się to już w momencie, w którym otrzymujemy świadczenie, to przez określoną ilość lat od rozpoczęcia okresu wypłacania, świadczenie będzie dalej wypłacane uposażonemu.
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat takiego rozwiązania? Umów się na bezpłatne spotkanie, jeden z naszych doradców pomoże Ci zaplanować Twoją przyszłość finansową.